Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maja Falkiewicz
Master
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:20, 19 Gru 2010 Temat postu: Betlejem Gdańskie 2010 |
|
|
Przedstawienie odbędzie się już po raz czternasty, chociaż zawsze według nowego scenariusza. Widowisko będzie miało miejsce w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Matemblewie na leśnej polanie przy Ołtarzu Papieskim.
Obok Jezusa i Maryi w otoczeniu aniołów, zobaczymy młodzież, tworzącą grupę kilkudziesięciu aktorów i tancerzy, którzy ukażą współczesną interpretację postaci Trzech Króli. Tradycyjne kolędy będą przeplatały się ze współczesną muzyką, zaś gra aktorów z ciekawą choreografią. Nie zabraknie również zwierząt z oliwskiego Z O O.
Spektakl odbędzie się 26.12.2010 r. w godz. 16.00 ? 17.00.
Warto zobaczyć jak inni będą walczyć z wizjami ks.Zbynia,nagłośnieniem i zwierzakami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mufafa
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lezeno City
|
Wysłany: Pon 2:43, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
"Nie zabraknie również zwierząt z oliwskiego Z O O. " - to mnie przeraża...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja Falkiewicz
Master
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:43, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie też, oczami wyobraźni widzę już słonie i wielbłądy...W końcu ma być o Trzech Królach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.Marek
Master
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościcino
|
Wysłany: Pon 22:28, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Eeeej czekaj zamiast owiec i kóz wielbłądy i słonie kupuję to:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja Falkiewicz
Master
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:41, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale jakoś ich nie widzę na scenie przy ołtarzu papieskim...Tak trochę chyba udźwig nie ten...a dookoła gromadka aniołków, dymy....i balecik...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maja Falkiewicz dnia Wto 7:41, 21 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.Marek
Master
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościcino
|
Wysłany: Wto 9:11, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie koniecznie na scenie, ale przejazd alejkami Trzech Mędrców ze Wschodu (chyba w Warszawie na 6 stycznia tak bywa. A i na Wejherowo chodzi taki pomysł). A tak się rozmarzyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja Falkiewicz
Master
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:06, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mam madzieję, że w Warszawie wykorzystują w tym celu tylko konie i to krótko, choć za nimi nie przepadam...Biedne zwierzaki, zimno, tłum ludzi, ostre światła i hałas. Nie sądzę żeby z tego powodu Najwyższy był uszczęśliwiony...Myślę, że sztuczna zwierzyna jest w tym wypadku wystarczająca, o ile wogle potrzebna...Widzę, jak moje zwierzęta reagują, gdy jest zbyt głośno i za dużo obcych, myślę że tamte mają podobnie, nawet jeśli są przyzwyczajone do zwiedzających. Nie zapomnę owcy, która za kulisami w Matemblewie dostała ataku szału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.Marek
Master
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościcino
|
Wysłany: Wto 22:30, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy konie, ale wielbłądy na pewno. Ciężko by było jechać przez miasto na sztucznym. Z tego co mi wiadomo Franciszek św. też robił w Greccio stajenkę z prawdziwymi zwierzętami. Oki nie było reflektorów. Ale wspominając naszego osiołka z wjazdu do Jerozolimy Kaszubskiej (jest opiekun, który czuwa i nie idzie byle jakie zwierzę na taką "akcję", więc wszystko pod kontrolą. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja Falkiewicz
Master
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 5:58, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ludzi u franciszkanów było mniej a i zachowywali się inaczej...Wczoraj widziałam program o tzw. żywej szopce gdzieś w Polsce, mały wybieg za kratą, cały dzień na mrozie, a w nocy młódz zrobiła sobie ze zwierzaków strzelnicę do rzucania śnieszkami...Ludzie są nieobliczalni i mogą reagować w bardzo "ciekawy" sposób. A na pyt. "Dlaczego to zrobiłeś?", odp. "Nie wiem" lub "Dla zabawy".Im mniej tego typu sytuacji tym lepiej dla ogółu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|