Film

p.Marek

są filmy, kore ogląda się dziesiątki razy, są filmy do których się nigdy nie wraca, są filmy które dają do myślenia nawet przez całę życie. Piszcie o nich

p.Marek

Uwielbiam film Zieloną Milę. Chociaż nie powiem, że mógłbym go oglądać zawsze. Ale już nie pamiętam ile razy go oglądałem.
Postać murzyna wielkoluda skazanego na śmierć który wyciąga z ludzi chorobę lecząc ich.
Bezradnośc wobec prawdy, miłości i sprawiedliwości.
Tęskonta za niebem
zło, które nawet w obliczu śmierci nie chce odejść.
I to jak można czasem niewele zrobić by dać człowiekowi szczęscie i jak niewiele zrobić by człowieka i jego szczęscie zniszczyć.
Ludzie którzy zabijają drugich jego własną miłością.

Stelluś

tak "Zielona mila" jest fantastycznym filmem, ja osobiście mam sentyment do innego filmu, mianowicie nosi on tytuł "Zwariowany piątek" opowiada o tym jak wiele łączy matke i córkę choć może sie wydawać że są zupełnie niepodobne

Wera

Film do jakiego chętnie wracam to "Wyznania Gejszy". Opowiada on, jak sama nazwa wskazuje na film o losie jedej Gejszy. Fantastyczna gra aktorów, przecudowne miejsca akcji i sama kultura japonii. Od czasu obejrzania tego filmu mam jobla na punkcie Gejszy, kultury, zwyczaji, jezyka japońskiego, wyglądu Gejszy. Po filmie przefiltrowałam cały internet w poszukiwaniu KAŻDYCH informacji. A właśnie, czy wiecie, że kultura Gejsz zaczeła się od kurtyzan japońskich ?

marlena_mari

Wyznania Gejszy to świetny film... Zielona mile też widziałam - ale chyba nie chcę do tego powracać - na scenie egzekucji sie poryczałam i wyszłam z pokoju... Osobiście nie cierpie horrorów - mam za bujna wyobraźnię... Ale zapadł mi w pamięć film "Olej lorenca" - rodzice walczący o życie swego syna i "Podaj dalej" - mały chlopiec usiłujący wyciągnąć z nałogu alkoholowego swoją matkę... Filmem na odprężenie jest dla mnie "Zatańcz ze mną" - mąż ukrywający przed żoną to że uczy się tańczyć, by nie pomyslała, że jeszcze czegoś brakowało mu do szczęścia skoro miał tak wiele->rodzinę, pracę itd...

Mufafa

* Jak już wspomnieliście "Zielona Mila"
* "Szkoła uczuć" - jak z idioty powstaje człowiek
* "Truman Show" - koleś od urodzenia żyje w reality show, zna go cały świat a wszystko co go otacza jest ustawione
* "Pręgi" - chyba każdy oglądał. Jak dzieciństwo wpływa na psychikę człowieka

Tak poza tym to pełno komedii, oraz bajki Disneya - fajną mają muzykę i animację Wesoly

Mało jest filmów, które na prawdę warto obejrzeć ze względu na charakter dydaktyczny czy filozoficzny...Jak sobie przypomnę jakiś jeszcze na pewno tutaj wpiszę Mruga

p.Maja · Gość

Dużo ich.

Na pewno "Jesus Christ Superstar", "Skrzypek na dachu", z uwagi na całokształt, świetnie zrealizowana filmowa wersja.Z mniej znanych "Wielki błękit", o pewnym nurku - samotniku,z powodu moich niestety byłych zaineteresowań nurkowaniem.Mam świra na punkcie "Gladiatora" i tysiące razy mogę ogladać "Shreka". Ostatnio nawet z dużą przyjemnością obejrzałam ekranizację "Władcy pierścieni", choć i tak ksiązka jest o niebo lepsza, przynajmniej jak dla mnie.Największym rozczarowaniem była dla mnie ekranizacja "Imienia Róży", że już o takiej masakrze jak "Wiedźmin" nie wspomnę. Poraził mnie "Dead man walking" historia przemiany mordercy i "twardziela" w normalną czującą istotę, niestety w celi śmierci. Dla odprężenia oglądam "Singels" z uwagi na miejsce akcji-Seatlle, no i muzykę min.Pearl Jam. Poluję z uporem maniaka na stare horrory zrealizowane na podstawie prozy E.A.Poe'go.Jak ktoś by miał dostęp to chętnie się uśmiechnę, szczególnie "Czerwona maska moru" i "Studnia i wahadło"...

Wera

Na śmierć zapomniałam o Amelii ! TAK. Amelia to cudo, a o Yann'e Tiersten'ie nie muszę chyba wspominać. Jest on moją 18 miłością w życiu

Stelluś

aż 18?! ale chyba w tym momencie nie masz 18 miłości?

marlena_mari

jej... Wiedźmin to jest jakaś masakra - nawet go do końca ie obejrzałam - dno...
Władca Pierścieni - fajny i super muza... no i tak Gladiator - kilka razy juz też go widziałam - muzyka gra fajowskie.. Wesoly

Ja tez lubie bajki Disneya ostatnio oglądałam Króla Lwa Wesoly

i znowu sie popłakałam jak ten brzydki Skaza zrzucił tate Simby ze skały a Simba myslał że to przez niego..

BoBi

Ja sobie ostatnio ściągnąłem Wszystkie części Sami swoi i to w kolorze pomimo tego że oglądałem te filmy wiele razy znowu je obejrzałem poprostu są takie śmieszne że za każdym razem śmieszą Wesoly

BoBi

Bardzo lubię Pianiste film naprawdę przejmujący i opowiadający historię już go oglądałem kilka razy.

Stelluś

tak Pianista - to jest wspaniały film

Wera

JEJ !. Moje miłoście to nie tylko osoby, ale też przedmioty Wesoly

BoBi

No można to nazwać "miłością" ale raczej przywiązaniem to by było lepsze określenie Wesoly