Co też działo się na olimpie gdy... No właśnie...

Karolina

Hermes: Wybaczcie że przerywam tak ważną…
Helios: Weź wal prosto z mostu!
Hermes: No…. Bo…. Parys porwał Helenę! Chociaż są różne źródła… Jedno mówią że to ona go uprowadziła… yyy… tzn. upoważniła…
Zeus: Ja.. (TRĄBKA)
Hermes: ej.. ej…
Zeus: (skromnie z uniżeniem ) Przepłaszam
Dionizos: Ale co kaman ?
Helios: Nie słuchałeś? Słońce Ci przygrzało?
Hermes: Parys porwał Helenę!
Dionizos: Takie buty…
Zeus: Ja… (TRĄBKA)
Hermes: ej… ej…
Ares:: Panowie, należy podjąć niezbędne działania aby zapobiec wtargnięciu armii greckiej na wody terytorialne Troi. Proponuję wysłać patrol zwiadowczy aby rozeznał…
Zeus: Ja.. (TRĄBKA)
Hermes: Weź już nic nie pij!
Dionizos: A kto polewa ?
Hera: (wbiega) Czy moglibyście się uspokoić, ja tu na drutach robię!
Ares: na drutach?! My tu poważne sprawy omawiamy! Odejdź !
Hera: Phi… Się znalazł… (wychodzi obrażona)
Hermes: (zrozpaczony) Ale oni już się tłuką pod Troją!
(wbiega Hektor- goni go Achilles; drą się: co mi zrobisz jak mnie złapiesz?; jak cię dorwę to cię porwę; nie fikaj; turlaj dropsa; nie podskakuj; ogarnij się: itp.; wszyscy bogowie zafascynowani oglądają co się dzieje, kibicują)

Mojry: (3; wchodzą) Co tu się dzieje?/ Nie podniecajcie się tak…/ My i tak wiemy co się stanie…/ My wiemy co się stanie!/ Ale co się stanie?/ No bo wiecie…
Wszyscy bogowie: (odrywają się od oglądanej z zaciekawieniem walki, zza kulis dochodzą przytłumione dźwięki bijatyki) NIE MÓWCIE !
Mojry: To jasne/ Hektor zostanie pokonany przez Achillesa/ Achilles przez Parysa/ A Parys przez…
Wszyscy bogowie: Weźcie się.. (TRĄBKA)
Mojry: Upss... / Ale już wiecie
Ares: Co ich nie zabije to ich wzmocni!
Helios: Po co ktoś w ogóle wymyślił te Mojry?
Dionizos: Teraz to już bez sensu… polejcie mi… (zasypia na scenie)
Hera: (zza kulis) Spokój tam! Ja tu na drutach robię majtki z golfem dla Zeusa!
Reżyser: (wybiega na scenę) Proszę państwa ja przepraszam, ale znajdujemy się w teatrze! Proszę o ciszę stosowne zachowanie! Halo !!
Ktoś z widowni: Za „halo” to w (TRĄBKA) walą !
Reżyser: proszę o 5 minut przerwy.
(wszyscy łącznie z reżyserem schodzą ze sceny za kulisy, zostaje tylko śpiący Dionizos)
Dionizos: (budzi się i patrzy w pusty kubek) mój barwny inaczej przyjacielu, to wszystko jest tu mocno podejrzane…

Karolina

Zeus => Tomek S.
Mojry => Monika
Ares => Patryk
Helios => Klaudia
Dionizos => Robert
Hera => Ania
Hektor => Pachocha
Achilles => Ada
Reżyser => Ola A.

Karolina

A no i bym zapomniała o rekwizytach.... => Druty dla Hery (Ania) butelki i etykiety, różowa kieca dla Hery(karolina) miska- Balia dla żułwia... (Pachocha) dwa żułte baloniki (Molika) Różowa pidżama pani Mai

Metalowy kubek, duży lizak, 3 białe prześcieradła, każdy ma mieć sandały(lub boso a co tam) winogrona dla dionizosa, słoneczny diadem dla Heliosa, dwa wieńce dla bogów(papierowe) karty, zbroja dla hektora? no i pomysł na fryz... Wesoly

Maja Falkiewicz

Oj, będzie się działo! Mruga

Mufafa

Może ja mam tylko takie podejście, ale jakoś nadal tego nie widzę.
Ja będąc trochę z mitologią już do tyłu (zdążyłem pozapominać to i owo) nie bardzo wszystko rozumiem w tym skeczu i obawiam się, że publiczność będzie miała podobnie. Chyba, że będą to miłośnicy mitologii, jacyś filolodzy czy też uczniowie, co akurat to przerabiają.
Nie wiem właśnie dlatego, czy ograniczenie odbiorcy poprzez tak zaciśnięty w "widełki" temat jest pomysłem dobrym, bo chyba głównym tematem prześmiewczym jest zniesienie patosu i greckiego sacrum z Olimpu, oraz humor "dostępny" na scenie przed nauczycielami (nie ukrywajmy, to była 1 klasa), gdzie za dużo też sobie pozwolić nie można...
Albo po prostu to nie jest mój typ poczucia humoru Wesoly

Ja jestem bardziej w klimatach TEY, Neonówka, Łowcy.b, KMN i Ani Mru Mru - humor narodowy (parodia polskości i zabawa językiem z dodatkiem absurdu)