|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mufafa
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lezeno City
|
Wysłany: Nie 23:25, 09 Gru 2007 Temat postu: Sny a nasza mentalność. |
|
|
Czym według was jest sen?
Obrazem najgłębszych zakamarków naszego umysłu, naszych obaw i pragnień, stanem wyższej świadomości umysłu, tworem mającym przekazać nam pewne treści, a może po prostu jest to nic nie znaczący zlepek naszych myśli, ostatnio oglądanych filmów i tematów rozmów. A może te wszystkie definicje są poprawne, czy może żadna z nich Jaka jest wasza opinia na ten temat
Inną sprawą jest to, jak zachowujecie się w snach Nie wiem,ale może ja jestem jakimś ewenementem. Niekiedy w śnie wiem że śpię i jestem tego świadom, mówiąc nawet o tym i żegnając się przed przebudzeniem. Innym razem czując zagrożenie, modlę się w śnie. Jeszcze innymi przykładami są sny, które w pewnym stopniu mi się sprawdzają. Kiedyś miałem bardzo podobny sen z inną osobą, tej samej nocy, lub w niedalekim czasie, co okazywało się dopiero później. Śniłem o rzeczach przy których mnie nie było, a doskonale o nich wiedziałem (obraz mojej miejscowości z dzieciństwa mojej mamy), miejscach o których później wiedziałem wszystko (plany ulic), osobach których nigdy nie poznałem a znałem ich imiona i miejsca zamieszkania. Miewam również takie, które mocno dają mi do myślenia i mieszają mi rzeczywistość, oraz te całkiem bez znaczenia i bez sensu... Czy wy też macie podobnie Czy to prawda, że sny są czarno-białe (ja mam kolorowe) Co chcecie powiedzieć o snach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stelluś
Master
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 14:16, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no ja też mam kolorowe sny, chciaż czarno-białe też się kilka razy zdażały, moim zdaniem sen jest obrazem naszych obaw i pragnieć choć zapewnie tego co wymieniłeś też po trochu i też czasem mam tak, że wiem iż spię
a czasem dopiero pod koniec dnia przypomina mi się sen który przyśnił mi się przed tygodniem, wczoraj itd.
sorry za powtórzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wera
Działacz
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 15:14, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Przez pewien okres fascynowała mnie Edith Piaf, toteż potem miałam z nią sny. Były one czarno białe, nigdy nie miałam kolorowych snów. Najczęściej śniła mi się francuska pokojówka, wyglądające zupełnie jak ona, która robiła porządki w jakiejś willi.
Chciałabym coś więcej pamiętać, bo wydawał mi się ciekawy, do dziś wydaje. Za każdym razem sprzątała to samo miejsce ... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Działacz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 15:58, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
"Wspomnienia zwyczajne tak
Dla nas przecież tak nie znaczące nic
Szare są i kolorowe" To fragment piosenki Dżemu, sny mogą być wspomnieniami, są kolorowe i czarno-białe.
Ja miewam takie i takie, często się zdarza, że, gdy są kolorowe, prędzej czy później przeżyję w życiu coś takiego, jakby prorocze sny. To jest dziwne, czasem to denerwuje, kiedy np. coś się dzieje, znajdujesz się w jakimś miejscu i wiesz, co się za chwilę wydarzy, kto przyjdzie, co kto powie, zrobi.... to brzmi głupio, ale często tak mam, czasem pamiętam, że to coś mi się śniło, czasem dowiaduję się o czymś, co mi się śniło, a czasem, jak na przykład, podobnie z resztą jak u Ciebie, gdy pojechaliśmy z mamą do Białegostoku, to przy okazji mama pokazała nam gdzie kiedyś mieszkała, mała wioska blisko Białegostoku.. i co? mama nam to pokazuje, a ja jestem pewna, że kiedyś to gdzieś widziałam, chociaż podobno nigdy tam nie byłam.
Zachowanie w snach... Czasem śni mi się, że jestem w jakiejś niebezpiecznej sytuacji, odczuwam lęk, po chwili myślę sobie, że to tylko sen i brnę dalej, chcę zobaczyć, co się stanie, bo jestem świadoma tego, że to sen.
Także z tymi snami to jest różnie, to na pewno są też nasze myśli z całego dnia, przeżycia, czasem marzenia i lęki. Ale chyba dokładnie i na 100% powiedzieć co to jest to nikt nie potrafi;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlena_mari
Master
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 20:42, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No więc może ja napisze cos naukowego o snach... Według naszych kochanych specjalistów (po medycynie) sny są niczym innym jak defragmentacja dysku twardego czyli mózgu... Podczas snu mózg przenosi zapamiętane czynności teksty itd z dnia do pamięci stałej i porzadkuje to sobie a niepotrzebne rzeczy wyrzuca i wtedy właśnie śnimy... Dlatego np. sny nie sa przypadkowe - musimy pomysleć o tym kimś tym czymś, albo np się tego bać cokolwiek zwiazane z naszym snem żeby istaniala możliwość przyśnienia się tego nam...
A co do pamiętania snów: Pamiętamy sny tylko i wyłącznie wtedy gdy obudzimy sie w fazie REN snu (faza REN to faza snu tzw. czynna) - płytki sen... Trwa ona ok 15 min i zyklicznie powtarza się miedzy fazami NREN (które trwaja ok 90 min) kilka razy w ciągu nocy - zależy ile śpimy... ciekawe jest to że jeżeli obudzimy się w fazie Ren to czujemy się wyspani i pełni życia a jeżeli w tej dłuższej fazie NREN to jesteśmy strasznie zamuleni... Dlatego można sobie obliczyc optymalny czas snu.. U mnie wynosi ok 4 i pół godz... albo 6 godz i ok 15 min albo 8 godz.. Liczenie zawsze zaczynamy o fazy NREN...
Aha i czasem wydaje sie nam że snimy przez całą noc w kółko to samo - tak naprawde śnimy co 90 min ten sam sen po prostu.. W fazach NREN nie ma snów - jest to faza tzw. głębokiego snu...
CZasem mówi się tez że ktoś sie strasznie wierci przez sen - tak naprawde wszyscy się wiercimy bo średnio co 6 min nasze ciało bez naszego świadomego polecenia zmienia swoja pozycję by nie doprowadzić do odleżyn...
Istenie również treoria że najlepszy sen to ten przed północą - to nieprawda - przeprowadzono doświadczenie - zamknięto kilkoro ludzi w pomieszczeniu bez okien gdzie nie mozna było odczuć upływu czasu - byli w stanie wytrzymac bez żadnego zmeczenia i ochoty snu ponad 36 godzin... To poczucie upływu czasu i wyznaczona doba 24 godzinna wpływa tak na psychikę człowieka że chce mu sie spać... I jest bez róznicy czy śpimy przed czy po północy - to jest zależne tylko i wyłącznie od nas samych...
No to na razie tyle ciekawostek sobie przypomniałam na temat snu.. może później jeszcze cos ciekawego sobie przypomne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Działacz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 20:52, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No to jak ci cudowni naukowcy wyjaśnią fakt, że czasem nam się coś śni, a potem to coś staje się jawą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stelluś
Master
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 22:25, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
tego ja sama jestem ciekawa, ale pewnie jeszcze nie znaleźli takich przypadków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlena_mari
Master
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Pon 23:10, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no cóż istnieja na świecie rzeczy które sie nawet filozofom nie śniły - a jak wyjaśnisz to że niektóre wielomiany nie są podzielne przez schemat Hornera a niektóre są? sny dziela sie na kilka typów m.in. właśnie na prorocze, na fizyczne, erotyczne, koszmary senne... i tam jeszcze pare było... po prostu wyjaśniają co to w ogóle jest sen - a że komuś się wyśni coś co sie później stanie - no na to juz nie maja wpływu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mufafa
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lezeno City
|
Wysłany: Pon 23:29, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja prawie zawsze pamiętam moje sny niezależnie czy spałem 12 godzin, czy 2 i czy obudzę się wyspany czy zmęczony jeszcze bardziej... Często jednej nocy śni mi się kilka snów, więc z cyklicznością też jest coś nie tak...
Co do "defragmentacji" i usuwania zbędnych informacji, to raczej dziwne jak śnią się nam rzeczy o których nic nie wiemy i nie mieliśmy skąd nawet nieświadomie usłyszeć... Wg mnie ci naukowcy po prostu zbadali najprostszą z form snu i najczęściej występującą wśród ludzi. Ja słyszałem,że tylko dzieci mają kolorowe sny,a dorośli mają czarno-białe. Tego ja też nie rozumiem. Ja nie przypominam sobie,żebym miał czarno-biały sen...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.Marek
Master
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościcino
|
Wysłany: Wto 19:43, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mózg ma dużo nie wykorzystanej przestrzeni, może być tak, że miejsca, sytuacje, zdarzenia związane z naszymi przodkami są gdzieś w nas zapisane. a z tą defragmentaryzacją dysku to się o tym sam przekonałem, że tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlena_mari
Master
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolszewo
|
Wysłany: Wto 20:10, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no zgadzam sie z Panem Markiem.. a co do cykliczności to napisałam , ze czasami wydaje sie nam że przez cała noc śnilismy ten sam sen w kółko... - nie jest regułą że sny śnią się cyklicznie... Chociaż ja czasem mam tak że snię kilka razy ten sam sen ale nie w tą samą noc... i moje sny też sa kolorowe - może jestem jeszcze dzieckiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.Marek
Master
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościcino
|
Wysłany: Wto 20:26, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy się nie zastanawiałem nad kolorem snu, przy najbliższym zapamiętanym śnie muszę zwrócić uwagę na kolor. Mam nadzieję, że chociaż w tym nie będę dorosły (czarno- biały kolor)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olusia
Bywalec
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goscicino
|
Wysłany: Śro 22:30, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja będac malutka, snilam co noc to samo, ze jade rowerkiem i nagle spadam ze schodow u mnie w ogrodku i lece lece lece, az sie budze...podczas tego spadania czuje ze coraz bardziej sie boje i coraz szybciej oddycham, az sie budze z przerazeniem i naglym usmiechem ze to byl tylko sen...
od kilku lat nie snilo mi sie to...
ale ostatnio mialam ciekawy sen...
ogladalam wieczorem "efekt motyla", gdzie glowny bohater patrzac na swoje zapiski w pamietniku zmienial sie w siebie kilka lat wstecz do opisanej w pamietniku sytuacji, ale mial rozum i swiadomosc rzeczywista...i tak jak ja polozylam sie spac, gdzies tak w polowie nocy, snilam ze ja snie i zaczynam nagle duchem wychodzic ze swojego ciala, byl to ogromny bol dla mnie tej we snie...krzyczalam, wiercilam sie i kilka razy przeskoczylam do przeszlosci, ale nie pamietam do jakich momentow...pod koniec w snie prawdziwym chcialam sie obudzic, bo myslalam ze ten sen w moim snie przeradza sie w moja rzeczywistosc i zaczelam krzyczec...krzyczalam naprawde i przybiegla do pokoju w nocy mama i mnie obudzila...czulam pozniej tylko lekki bol miesni, ktore widocznie niezle sie zmeczyly podczas mojego snu;)
ja mam czasem takie odchyly w snie ze masakra;) zdarzalo sie ze jak bylam malutka rozbieralam sie przez sen;) teraz na szczescie nie zdarza mi sie to juz;) albo sni mi sie ze ide z kims do oltarza, ale nigd nie widze twarzy tego faceta...troche mnie to wkurza, bo moze to proroczy sen;)
ja raczej nie zwracam uwagi na kolor snu, ale nie pamietam bym snila nie kolorowo... a jesli chodzi o prorocze sny to tez czasem takie mam, albo takie ze wiem co zaraz sie zdarzy;) zabawnie jest niekiedy wyprzedzic czyjes mysli;)
wszystkim zycze swoich pieknych snow:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mufafa
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lezeno City
|
Wysłany: Śro 23:34, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A może po prostu miałaś zakwasy albo skurcze mięśni co do tego bólu? Ja często jak śpię to odbieram bodźce zewnętrzne,które znajdują miejsce w moim śnie,np. rozmowy w telewizji, muzyka czy wiadomości w radiu. Czasem,jak jestem chory i wtedy chrapię, to też niekiedy słyszę przez sen moje chrapanie - śmieszne to jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.Marek
Master
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościcino
|
Wysłany: Pon 9:23, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nastawiłem kiesyś na gościnie budzik, który miał mnie obudzić do szkoły. Ale pech chciał, że ta piękna melodia mi się śniła, cały dom na nogach, a ja smacznie śpię. W końcu ktoś użył perswazji ruchowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|